Na świecie jest wiele różnych nagród filmowych, ale żadna z nich nie cieszy się taką sławą jak Oscar. Jego ceremonie są transmitowane na całej planecie, jego skandale są szeroko dyskutowane, a jego nagroda jest uważana za ostateczny rezultat filmu. Ale jeśli tak, to dlaczego taśmy, które nie mogły zebrać więcej niż 100 milionów dolarów regularnie, należą do najbardziej prestiżowych nominacji? Na przykład w tym roku tylko czterech z ośmiu nominowanych do tytułu „Najlepszy film roku” można nazwać hitami, z których tylko „The Martian” weszła do pierwszej dziesiątki największych hitów komercyjnych w ubiegłym roku. I jest w tym ostatnim, dziesiątym miejscu. Czy ma sens przyznawanie kluczowych Oscarów filmom, które nie mogłyby podbić publiczności? To jest warte rozważenia.
Co to jest Oscar? Na to pytanie można udzielić różnych odpowiedzi, między innymi dlatego, że nagroda Oscara miała różne znaczenia w różnych dziesięcioleciach. Nie interesują nas jednak historyczne dżungle, ale obecny stan rzeczy, w którym istnieje dziwna sprzeczność.
Logiczne byłoby założenie, że główna nagroda filmowa na świecie jest czymś w rodzaju mistrzostw świata, gdzie szanowane międzynarodowe jury bada filmy z całego świata i wybiera najlepsze spektakle i najzdolniejszych operatorów. Jednak Oscar jest zupełnie inny. W istocie jest to hollywoodzki „mezhdosoboychik”, a jego głównym konkursem są amerykańskie taśmy - z domieszką anglojęzycznych produkcji z innych krajów, głównie z Wielkiej Brytanii i Australii. Filmy w innych językach rywalizują prawie wyłącznie w specjalnej chimerze o tej samej nazwie, a twórcy takich filmów rzadko wchodzą w skład nominacji dla filmowców.
Dlaczego Oscar jest uznawany za ważniejszą nagrodę niż nagrody międzynarodowych festiwali filmowych, które zbierają śmietanę z całego świata? Oczywiście, ponieważ kino hollywoodzkie jest najbardziej znane i popularne na świecie, a jego mała impreza dla wielu obcokrajowców jest bardziej interesująca niż konkursy ich produkcji krajowych. Festiwale z reguły oznaczają „kino nie dla wszystkich” lub kino o ściśle określonych gatunkach (fantasy, kino policyjne, kino dziecięce itd.). Oskar jest uznawany zarówno za prestiżową, jak i główną nagrodę, a wśród poprzednich zwycięzców nominacji do najlepszego filmu jest sporo superhitów - począwszy od „ Przeminęło z wiatrem „A kończąc na trzeciej serii” Władca Pierścieni „
W związku z tym Oscara można porównać do angielskich mistrzostw piłki nożnej. Chociaż Borussia lub Zenit nie biorą w nim udziału, jest on oglądany na całym świecie, ponieważ jego gracze często pokazują najlepszą piłkę nożną na świecie, a jej zespoły mają fanów daleko poza granicami Anglii. Jednak, aby zachować status krajowego konkursu o międzynarodowym znaczeniu, Oscar musi zostać przyznany światowej sławy filmowcom i filmom. „Te zdjęcia podobały ci się przez rok - teraz możesz kibicować swoim ulubionym!”
W ostatnich latach pojawił się jednak nieprzyjemny i zniechęcający trend. Oskary zaczęły być celowo wykorzystywane do promocji taśm, które nie mają specjalnych szans w głównym nurcie. Technologia tego jest zniechęcająco prosta. Producenci i studia wybierają projekty, które mogą zakwalifikować się do statuetek, ale nie namiętnej miłości widzów, i zbiegają się z ich wydaniem do ostatniego sezonu nagród. Im więcej nominacji zbiera taki film, tym więcej ciekawości wzbudzają fani filmu, co zapewnia filmowi znaczny wzrost opłat.
Tak więc ubiegłoroczny zwycięzca czterech „Oskarów” i głównej statuetki ” Berdman „Nigdy nie zebrałbym 100 milionów dolarów, gdyby nie„ Suplement Oscara ”, który w jego przypadku wynosił dziesiątki milionów dolarów. W przypadku taśm średnio-budżetowych i niskobudżetowych jest to ogromna kwota. Z drugiej strony obraz, który nawet po zdobyciu Oscara ledwo przezwyciężył przebojową barierę, nie może być nazwany „głównym nurtem”, a nawet teraz, rok po triumfie, „Birdman” pozostaje taśmą, której wielu fanów filmu nie widziało. Nie wspominając o widzach, którzy chodzą do kina tylko kilka razy w roku. A jeśli tak, to kto podczas ostatniej ceremonii szczerze poparł „Berdmana”? A kto obejrzy ceremonię Oscara, skoro wszyscy nominowani są tego samego, wyraźnie artystycznego planu?
W uczciwości należy przyznać, że „Birdman” jest nadal wyjątkiem od reguły. Typowy film oparty na Oscarze jest inaczej ułożony. Jest to średnio-budżetowy staroświecki dramat z niezaprzeczalnymi podtekstami społecznymi („rasizm to koszmar, ucisk gejów to horror!”), Często oparty na prawdziwych wydarzeniach. Właściwie z takim zdjęciem reżyser „Berdman” Alejandro Inarritu walczą o Oscary w tym roku. Chociaż jego Ocalały „Będzie trudniejszy niż zwykły film„ Oscar ”i kosztuje aż 135 milionów dolarów.
Bardziej typowi przedstawiciele tego stylu w minionym roku - ” Szpiegowski most „ Steven Spielberg , ” Brooklyn „ John Crowley , ” W centrum uwagi „ Tom McCarthy , ” Pokój „ Lenny Abramson , ” Krótki slajd „ Adam McKay ... To znaczy prawie wszyscy przedstawiciele kategorii „najlepszy film”, z wyjątkiem nowego „ Mad Max „I” Marsjański „ Znaczące jest, że te dwie taśmy nie pasują do najlepszych, naprawdę kasowych opłat. A to tylko filmy z jednej kategorii - obraz jest podobny w innych kluczowych kategoriach.
Nic dziwnego Will Smith teraz zbuntuj się, bo jego film ” Ochraniacz »Otrzymał nominację do Złotego Globu, ale nie Oscara. Przecież autorzy „Obrońcy” zrobili wszystko zgodnie z instrukcjami - usunęli problematyczny dramat sportowy oparty na prawdziwych wydarzeniach. Smith opanował nawet nigeryjski akcent, więc obraz poświęcony śmiertelnym obrażeniom amerykańskich piłkarzy był podwójnie problematyczny (bohater Smitha to afrykański lekarz mieszkający w USA). A potem jest taki afront!
Pasja naukowców do tego rodzaju kina nie byłaby problemem, gdyby takie filmy były głównym nurtem amerykańskim i światowym, regularnie zbierając setki milionów dolarów i często pojawiając się w centrum popowych dyskusji kulturalnych. Ale, jak wszyscy wiemy, tak nie jest. Kino zbiera duże pieniądze tylko dzięki udziałowi supergwiazd i premii „oscar”, a tylko ultra-liberałowie stawiają go w centrum dyskusji. Kto nie lubi, powiedz to w „ Dziewczyna z Danii Transseksualista grał bez transseksualistów. Nawiasem mówiąc, fakt, że Smith wziął chleb od prawdziwego Nigeryjczyka, byłby również wart znalezienia winy, ale to już ostateczny pilotaż poprawności politycznej ...
Jednocześnie, ze względu na podkreśloną staroświeckość takich dramatów, nie można powiedzieć, że Akademia Filmowa zachęca do innowacyjnej sztuki. Wręcz przeciwnie, ignorowane przez nią super przeboje są obiektywnie innowacyjne. Przypomnij sobie, jak w 2010 r. W kategoriach „najlepszy film” i „najlepszy reżyser” starli się ” Avatar „I” Pan burzy „ Kto temu zaprzeczy James Cameron okazał się znacznie bardziej innowacyjny niż jego była żona Catherine Bigelow ? Obie figurki dotarły jednak do niej i jej zdjęcia. Chociaż „Avatar” cieszył się oglądaniem na całym świecie, a on ustanowił rekord najmu, a „Władca burzy” nie osiągnął nawet 50 milionów dolarów. Czy to sprawiedliwy i rozsądny wynik głównej nagrody?
Jest jasne, że absolutnie nie byłoby interesujące, gdyby naukowcy filmowi rozdawali nagrody zgodnie z liczbą opłat. I oczywiście Akademia Filmowa ma prawo zwracać uwagę na wspaniałe zdjęcia, które publiczność ignorowała. Jednak taka reklama powinna być wyjątkiem, a nie regułą. Zazwyczaj Oscar powinien zachęcać do oglądania filmów. I zgodnie ze spadającymi ocenami jego audycji, wyraźnie widać, że opinia publiczna głosuje nogami, gdy proponuje się im wspieranie filmów, których nie chcesz oglądać nawet po promocji „Oskar”.
Dlaczego Akademia Filmowa kopie grób dla swojej głównej własności? W ciągu ostatnich dziesięcioleci wiele powiedziano i napisano o wyrafinowanych kampaniach reklamowych zaprojektowanych specjalnie dla naukowców filmowych. Ale to wyjaśnia tylko nieoczekiwany sukces konkretnych obrazów, takich jak „ Szekspir w miłości „ Twórcy filmów akademickich nie są małymi dziećmi. Jeśli z roku na rok wspierają filmy określonego planu i popychają inne kino do kategorii „technicznych”, to są o wiele bardziej przekonujące powody niż wsparcie reklamowe dla kandydatów na nagrody.
Główną z tych przyczyn, o której piszą bezpośrednio w niektórych amerykańskich publikacjach, jest głęboki kryzys tożsamości, w którym obecnie znajduje się Hollywood. Jak to często bywa, kino amerykańskie stało się ofiarą własnego sukcesu i własnych osiągnięć. W przeszłości hollywoodzki producent i hollywoodzki reżyser mogli twierdzić coś takiego: „Podbijamy publiczność w Nowym Jorku i Los Angeles, a wtedy prowincjałowie nie będą chcieli pozostać w tyle za mieszkańcami megalopoli. A zagraniczni widzowie nie są dla nas tak ważni ”. To dało twórcom i inwestorom jasne zrozumienie tego, dla kogo strzelali. To z kolei umożliwiło dotknięcie ważnych dla publiczności tematów lub dostosowanie się do ich gustów w kategoriach „czystej rozrywki”.
A dla kogo teraz pracuje Hollywood? Dla całego świata - dla miliardów widzów z różnych krajów o różnych kulturach, gustach i zainteresowaniach. Nawet reżyser o najszerszym światopoglądzie nie może dostarczyć całej gamy próśb, które teoretycznie powinien zadowolić. Wyobraź sobie, że jesteś muzykiem, który idzie na koncert i nie wie, co dla niego zagrać - „Murka” lub Rachmaninow. A hollywoodzcy filmowcy głównego nurtu znajdują się w znacznie gorszej sytuacji. Mówiąc w przenośni, nawet nie wiedzą, na czym grać - skrzypce lub vuvuzel.
Jest to niezwykle stresująca sytuacja i rodzi rozwiązania, których sami Amerykanie nienawidzą. Jest taka zachodnia anegdota - artysta hollywoodzki przychodzi do studia i mówi: „Mam elegancki, nowy scenariusz!” Producenci czytają i odpowiadają: „Tak, to naprawdę świetny scenariusz, ale nie kupimy go, ponieważ jest oryginalny. Gdyby to był scenariusz filmu, który już powstał, chętnie zrobilibyśmy remake! ”Oczywiście takie żarty nie mówią z wielką radością, ale producenci nie mają szczególnego wyboru. Trudno zaryzykować, gdy znasz swoją publiczność, i to jest przerażające, jak w horrorze, kiedy tego nie wiesz i nie możesz jej rozpoznać. Stąd niemal patologiczne pragnienie kręcenia sequeli i remake'ów, powtarzając w nieskończoność to, co z jakiegoś powodu okazało się sukcesem.
Od tej samej liczby znienawidzonych decyzji - „filmów, przejażdżek”, które są przechowywane na dysku i efektów specjalnych. Uważa się, że taki film jest ukierunkowany na „najniższy wspólny mianownik”, małe dziecko w duszy wielu z nas. W końcu dzieci z różnych krajów lubią te same rzeczy. Ci, którzy dojrzewają w duszy, mogą sprawić, że taki film stanie się nudny i obrzydliwy. Ale przynosi dużo pieniędzy, a studia wywierają presję na producentów i twórców.
Takie problemy mogą być wymieniane przez długi czas, ale sprowadzają się do jednego. Wcześniej Hollywood wyobrażało sobie, że są mistrzami umysłu, nawet gdy kręcili zabawne taśmy, ponieważ wyraźnie rozumieli, jak widzowie sprawiają, że ludzie płaczą i śmieją się. Teraz nie dowodzą umysłami, ale podobnie jak kelnerzy w hotelach dla turystów, próbują odgadnąć, co oznaczają niezrozumiałe słowa i gesty ich zagranicznych klientów. Tutaj powiedzmy, stał się międzynarodowym hitem Gladiator „ Czy to oznacza, że każdy musi zrobić film ze starożytnego życia? Albo była to luka bez dalekosiężnych konsekwencji i musimy wrzucić całą siłę na film w duchu „ Macierze „?
Jasne jest, że nie wszyscy tracą z tego stanu rzeczy. Jednak największe zyski spadają na udział młodszego pokolenia Hollywood, które kręci ulubione komiksy, lubią pracować z trikami i efektami oraz wnosić znaczne opłaty do banków. Starsi Hollywood uważają, że znajomy świat znika na ich oczach i że nie ma dla nich miejsca w nowym kinie - nawet jako konsultanci. A Akademia Filmowa, w której dominują weterani, daje im doskonałą okazję do wyrażenia swoich poglądów w głosowaniu na film, który, jak im się wydaje, byłby warty zrobienia, nie razem z aktualnymi hitami, ale zamiast nich. Celowe staromodne zdjęcia, które wspierają naukowców filmowych, są bardzo orientacyjne. Ich zainteresowania i preferencje - w przeszłości, nie w teraźniejszości, ani w przyszłości.
Dlatego aktualizacja kompozycji dla Akademii Filmowej jest ważna nie tylko z punktu widzenia wspierania „czarnego” kina, o czym mówi obecnie wielu. O wiele ważniejsze jest znalezienie akademików filmowych, którzy decydują się regularnie nominować takie obrazy jak „ Mroczny rycerz „W kategorii„ najlepszy film ”. W przeciwnym razie przez lata Oscar będzie coraz częściej postrzegany nie jako wynik roku, ale jako dawne narzekanie.
Przy okazji, my, widzowie, możemy również wygrać z taką zmianą składu. W końcu, jeśli autorzy hitów widzą siebie jako twórców „prestiżowego kina”, a nie „głupotę, która nigdy nie zyskałaby znaczącego Oscara”, będą mieli dodatkową motywację do poważnej pracy nad swoimi produkcjami. I aby zapewnić, że efekty specjalne są połączone z przyzwoitą grą aktorską, a scenariusze są zarówno figurkami kierującymi jak i zasługującymi. Oczywiście jest to bardzo trudne. Ale im bardziej złożone zadanie, tym bardziej prestiżowa i słodsza jest nagroda za rozwiązanie! A jaka jest wartość Oscara teraz, gdy jest on otrzymywany za „zaprogramowane” ulubione akademików?
Bądź z nami w kontakcie i najpierw uzyskaj najnowsze recenzje, klipy i wiadomości o filmie!Yandex Zen | Instagram | Telegram | Twitter
Ale jeśli tak, to dlaczego taśmy, które nie mogły zebrać więcej niż 100 milionów dolarów regularnie, należą do najbardziej prestiżowych nominacji?
Czy ma sens przyznawanie kluczowych Oscarów filmom, które nie mogłyby podbić publiczności?
Co to jest Oscar?
Dlaczego Oscar jest uznawany za ważniejszą nagrodę niż nagrody międzynarodowych festiwali filmowych, które zbierają śmietanę z całego świata?
A jeśli tak, to kto podczas ostatniej ceremonii szczerze poparł „Berdmana”?
A kto obejrzy ceremonię Oscara, skoro wszyscy nominowani są tego samego, wyraźnie artystycznego planu?
Czy to sprawiedliwy i rozsądny wynik głównej nagrody?
Dlaczego Akademia Filmowa kopie grób dla swojej głównej własności?
A dla kogo teraz pracuje Hollywood?
A jaka jest wartość Oscara teraz, gdy jest on otrzymywany za „zaprogramowane” ulubione akademików?