Aktualności Kramatorsk, gazeta Cześć

Pracownicy szkół miejskich muszą przygotować się na „optymalizację” stanów.

Redaktorzy naszej publikacji zaczęli otrzymywać informacje, że od początku nowego roku szkolnego zniesiono zasadę dzielenia uczniów na grupy w miejskim systemie edukacji szkolnej, w wyniku czego, po pierwsze, jakość edukacji może się zmniejszyć, a po drugie nauczyciele szkół poważnie stracą w zarobkach.

Według naszych informatorów, ze względu na tę innowację, nauczyciele informatyki i szkoleń zawodowych mogą być szczególnie dotknięci. „Niespodzianka” jest tym bardziej nieprzyjemna, ponieważ stała się znana dosłownie w przeddzień początku nowego roku szkolnego, kiedy już trudno jest cokolwiek zmienić. Nasi rozmówcy wyrazili nadzieję, że deputowani rady lokalnej, którzy są odpowiedzialni za wydatki, w tym w sferze budżetowej, mogą i powinni jakoś wpływać na sytuację.

- Przed 1 września rada miasta planuje zorganizować sesję, proszę poinformować posłów o krytycznej sytuacji finansowej! - zapytał rozmówców naszej publikacji.

Ale w praktyce okazało się, że informacje o braku finansowania miejskiego systemu edukacji były dla deputowanych rady lokalnej ... pełne wiadomości. Żaden z posłów, do których nasza publikacja nie zwróciła się o komentarz, od 20 sierpnia wieczorem nie był świadomy tego, co się dzieje!

Nasza publikacja otrzymała kopię listu zbiorowego opracowanego przez nauczycieli informatyki szkół miejskich, które wysłali do szefa stałej komisji parlamentarnej ds. Edukacji i nauki, zdrowia, ochrony socjalnej ludności, polityki młodzieżowej, kultury, kultury fizycznej i sportu Rady Miejskiej Michaiła Kuprikowa. Dajemy to w pełnym i oryginalnym języku.

Zgodnie z dostępnymi informacjami, jutro, 21 sierpnia, list ten powinien zostać przekazany zastępcy burmistrza „profilu” Kramatorska, Jurija Lyulki.

* * *

Zwróciliśmy się do Mariny Mozolevy, szefowej Departamentu Edukacji Kramatorsk (na zdjęciu), o komentarz. I to się okazało.

- Marina Valerievna, powiedz nam: skąd nagle, w przeddzień 1 września, pojawił się ten problem?

- Jeśli ktoś jeszcze nie wie - pensje naszych nauczycieli są wypłacane nie z miejscowych, ale z budżetu państwa, jest to tak zwana „subwencja edukacyjna”. W terenie - w konkretnym przypadku, w Kramatorsk - lokalny budżet finansuje wydatki na wynagrodzenia przedszkolaków, personelu technicznego szkół i tak dalej. Ale nauczyciele szkolni są finansowani z Kijowa.

Począwszy od nowego roku Kramatorsk otrzymał na ten cel mniej niż 16 milionów hrywien z budżetu państwa, co jest podobną sytuacją we wszystkich najbliższych miastach. Powodem jest to, że formuła obliczania subwencji edukacyjnych zawiera tak ważny element, jak normatywne zajmowanie klas. W tempie 25 osób. W Kramatorsku liczba ta wynosi 23,4 (w regionie średnia wynosi 24,3). Ogólnie rzecz biorąc, w Kramatorsk jest 11 szkół z pełnością poniżej standardu: gdzie standard wynosi nieco ponad 18 lat.
Oznacza to, że w Kramatorsk standard wypełnienia nie jest spełniony i zapłaciliśmy pieniądze w ten sam sposób wszystkim: zarówno w tych szkołach, w których jest do 36 osób w klasach, a tylko 15-16 osób się uczy.

Ponadto do 2018 r. Subwencja edukacyjna nie uwzględniała podziału klas na grupy. Z grubsza rzecz biorąc, szkoła ma klasę komputerów wyposażoną w 10 maszyn do nauki i 20 uczniów w klasie, aby proces uczenia się był efektywny, klasa została podzielona na 2 grupy, jedna siedziała przy komputerach studiujących informatykę, druga zajęła się lekcjami angielskiego język. Jednocześnie nauczyciele otrzymali dopłatę za takie „utrzymanie” grup.

Ta praktyka była kontynuowana w 2018 r., Ale jednocześnie z jakiegoś powodu my, w terenie, nie byliśmy informowani o zmianie wzoru obliczeniowego. W maju wszystko się skończyło i okazało się, że nie mamy wystarczających pieniędzy, aby płacić nauczycielom w grupach! Tak, były obietnice, że część subwencji edukacyjnej na miejscu nadal pochodzi z Kijowa, ale dziś nie ma takich pieniędzy.

- Czy miasto rozwiązało ten problem wyższym władzom?

- Oczywiście. Osobiście odwołałem się do odpowiedniego departamentu Donieckiej Regionalnej Administracji Państwowej, który z kolei - do Kijowa, ale sytuacja się nie zmieniła.

Mam też tekst notatki z Ministerstwa Finansów Ukrainy skierowanej do premiera Wołodymyra Groysmana, gdzie po przeanalizowaniu subwencji oświatowej jako całości, sformułowano następujące zalecenia: do władz miejskich i regionalnych „... aby usprawnić strukturę liczby pracowników instytucji edukacyjnych w ramach zatwierdzonych przydziałów o pracy. Nie można zwiększyć tej liczby ... Kontynuuj prace nad optymalizacją ... "

W terenie zaleca się poszukiwanie dodatkowych środków na uzupełnienie budżetów i wzmocnienie dyscypliny finansowej.

- Czy to oznacza, że ​​w szkołach Kramatorsk przygotowują zwolnienia wśród nauczycieli?

- Nie. Nie będzie zwolnień, a sieć edukacyjna zostanie zoptymalizowana. W mieście znajdują się szkoły położone blisko siebie, w jednej z nich klasy są wypełnione powyżej standardu, aw następnej - poniżej normy.

Konieczne będzie zapewnienie przestrzegania standardów wszędzie. Tak, to dość bolesne, ale trzeba to zrobić.

Ponadto istnieje powód, aby myśleć o profesjonalnym poziomie pracowników szkolnych, do których dzieci nie chcą chodzić na studia, oraz o rodzicach samych dzieci, które z jakiegoś powodu uporczywie próbują „przetrzymać” swoje dziecko do końca 11 klasy, mimo że naprawdę pokazuje wiedzę poniżej średniej. Być może bardziej logiczne jest myślenie o kształceniu zawodowym dla swojego dziecka?

- Powiedz mi, czy masz jakieś wolne miejsca w szkołach Kramatorsk?

- Tak i całkiem sporo. W razie potrzeby praca nauczyciela szkolnego w Kramatorsku jest całkiem realna.

Rozumiem, że biorąc pod uwagę sytuację oczami zwykłego nauczyciela, wszystko wygląda dość trudno, ale optymalizacja państwa jest koniecznym środkiem, którego nie można uniknąć. Oczywiście rozważamy możliwości: gdzieś otworzymy dodatkowe grupy dzienne, gdzieś możemy wziąć obieralnych i kółka, aby „załadować” nauczycieli. Konkretne decyzje zostaną podjęte dla każdej szkoły i każdego nauczyciela.

Źródło: Hostel